Kleofas Wieniawa - Tusk musi potrząsnąć Koalicją 15X, 08.07.2025

Po wyborach prezydenckich sytuacja w koalicji rządowej jest dramatycznie trudna. I nie jest to li tylko wynikiem „zdrady Hołowni’.

Na dramatyzm i komplikację pracują nadal wszyscy, choć kryzys nie ma ojca i matki, ma tylko opuszczone sieroty.

Wynik wyborów prezydenckich jest taki, jaki jest. Rafał Trzaskowski uzyskał 50% poparcia wyborców. To jest na boga dużo, ale…

Chodzi o „ale”. Mianowicie po wyborach winna nastąpić pogłębiona refleksja porażki – bo to była porażka, choć 50% powiedziało tak – i analiza: dlaczego tak się stało.

Zaniechań jest naprawdę dużo, a dotyczą wszystkich demokratów, choć w głównje mierze winę ponosi Koalicja Obywatelska.

Nie wystarczy uderzenie się w piersi; przyznanie się do winy to mało, jest potrzeba nazwania i spozycjonowania błędów, a za nie odpowiadają konkretne osoby. W związku z tym dużo łatwiej byłoby wyznaczenie na przyszłość przeformatowanych celów.

I tego zabrakło. A teraz nastąpił kryzys związany ze zdradą Hołowni i buksującą rekonstrukcją rządu. Rekonstrukacja to nie jest wymiana ludzi na innych ludzi, to jest przeoranie personalne i podjęcie nowych działań administracyjno-prawnych.

Oto jednak Hołownia pobiegł na gwizdek „ratować Polskę”, który wydał Kaczyński. Lecz Polskę trzeba ratować przed Kaczyńskim.

Czy uda się ten ratunek przed Kaczyńskim? Słychać już publicystyczne recepty, aby wywracać stolik. A to Tuska zrobić marszałkiem Sejmu, a Trzaskowskiego premierem, a może sięgnąć po Sikorskiego, ewentualnie Sienkiewicza.

Nie!  To są puste roszady. Najsilniejsza partia koalicyjna nie może dalej się osłabiać, musi zaproponować wyjście z kryzysu poprzez konkretne działania i polityków, ale nie poprzez przesunięcie swojego lidera.

Rekonstrukcja rządu mogłaby być takim pierwszym krokiem. Radykalne odchudzenie rządu i radykalna wymiana ministrów. Hołownia już się nie liczy, posłowie mu uciekną, bo przekonali się, że nie mają lidera, tylko narcyza.

Bez zdecydowanych kroków może być tak, że realnie zawiśnie pytanie, jak miecz Damoklesa: „Czy to już koniec?”

 

Więcej pytań >>>


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz