Alfons nie jest moim prezydentem, 06.08.2025
Szczególnie konfrontacyjnie Nawrocki ustawia się do rządu Donalda Tuska. Nie będzie zmiłuj, zechce zmieść z powierzchni demokratów, a przy okazji cywilizacyjne osiągnięcia po ’89, włącznie z członkostwem naszym w Unii Europejskiej i bodaj w NATO, bo ten intelektualny nieudacznik wspomniał o sojuszu bilateralnym z USA.
Zatem dorobiliśmy się prezydenta wroga Polek i Polaków, który uwielbia naród. To nie paradoks, to zapowiedź izolacji kraju i wartości, których proweniencja jest wschodnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz