Apacz WaM (N’de) - Atak Kaczyńskiego, 03.08.2025
Nazywanie Kaczyńskiego małym szczujem nie jest przesadą.
Do przestrzeni publicznej wprowadził najgorszy asortyment z psychologii: szczucie, pomawianie, zakłamanie, plucie. Upodlił człowieka i Polaka.
Taki jeden mały człowiek. Przyzwyczailiśmy się do tej zgnilizny moralnej. Dlaczego? Przecież nikt z nas nie spożyje znigłego, zatrutego pokarmu, ale w stosunkach międzyludzkich jesteśmy wyrozumiali, liberalni.
Dlaczego? Gdy Kaczyński obraził nas pierwszy raz, nie został z polityki relegowany, wygnany, nie spotkał się z obstrukcją? Poczuł się bezkarny i dalej uprawia ten swój ogródek nienawiści, plwania.
Kaczyński ministra Waldemara Żurka posądził o finansowe machlojki, może złodziejstwo. Inaczej nie można tego nazwać, stwierdził, iż nikt nie zna pochodzenia jego majątku, znacznego majątku.
Ot, tak – rzucił sobie półgębkiem: ma znaczny majątek. Skąd? Musi być uwikłany w ciemne interesy. Rzucił gównem w Żurka, a nuż się przyklei.
Żurek odpowiedział podobnemu małego człowiekowi Zbigniewowi Ziobrze, gdy ten postawił mu ultimatum. Ziobro może stawiać ultimatum swojemu psu, jeżeli go posiada.
Ciekawe, jak Żurek odpowie Kaczyńskiemu, bo minister takich szczujów załatwia jednym sztychem, tak że Kaczyński może zrobić pod siebie.
Prezes PiS rzucił podobnie cuchnącym pomówieniem w stronę Radosława Sikorskiego i rządu Donalda Tuska, iż działa na niemieckie zamówienie.
Sikorski odpowiedział: „jakie to wredne i głupie”.
Tak! Kaczyński jest wredny i głupi. Ten głupek obraża nas, nie tylko tych, którzy na niego nie głosują, ale także swój elektorat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz